sobota, 15 sierpnia 2015

Muzeum ognia w Żorach

Dziś odwiedziłem niedawno wybudowane Muzeum Ognia w Żorach.
Krótko powiem, że warto się wybrać. Muzeum jest interaktywne, czekają na nas różne zadania, a przy okazji mamy do czynienia z masą przeróżnych ciekawostek związanych z ogniem. Ogień to tak rozległe pojęcie, że mocno zastanawiało mnie, co konkretnie można zrobić, żeby przedstawić go w ciekawej formie. W muzeum w Żorach się tu udało. Spędziłem tam prawie półtora godziny, a mógłbym być tam nawet trochę dłużej. Polecam!


Później byłem też w miasteczku Twing Pigs, bo jak się okazało w piątki i soboty do końca sierpnia od 18:00-19:00 atrakcje są darmowe. No to wypróbowaliśmy to co zdążyliśmy, czyli diabelski młyn, wahadło, rollercoaster i kino 5D. Boże chroń mnie przed ponownym pójściem na filmy 4D czy 5D. Przypuszczam, że wszędzie wygląda to tak samo - brak synchronizacji ekran-fotel i jedyna przyjemność to jak nas pryśnie woda. NUDY! Rollercoaster też nudny. Diabelski młyn i wahadło były w porządku. Na kręcące beczki i kopalnie się nie załapaliśmy. Bilety do twingpigs są chyba drogie, więc jeśli macie zapłacić to nie polecam, bo słaby "fun" dla dużych dzieci.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz