Dziś odwiedziłem niedawno wybudowane Muzeum Ognia w Żorach.
Krótko powiem, że warto się wybrać. Muzeum jest interaktywne, czekają na nas różne zadania, a przy okazji mamy do czynienia z masą przeróżnych ciekawostek związanych z ogniem. Ogień to tak rozległe pojęcie, że mocno zastanawiało mnie, co konkretnie można zrobić, żeby przedstawić go w ciekawej formie. W muzeum w Żorach się tu udało. Spędziłem tam prawie półtora godziny, a mógłbym być tam nawet trochę dłużej. Polecam!
Później byłem też w miasteczku Twing Pigs, bo jak się okazało w piątki i soboty do końca sierpnia od 18:00-19:00 atrakcje są darmowe. No to wypróbowaliśmy to co zdążyliśmy, czyli diabelski młyn, wahadło, rollercoaster i kino 5D. Boże chroń mnie przed ponownym pójściem na filmy 4D czy 5D. Przypuszczam, że wszędzie wygląda to tak samo - brak synchronizacji ekran-fotel i jedyna przyjemność to jak nas pryśnie woda. NUDY! Rollercoaster też nudny. Diabelski młyn i wahadło były w porządku. Na kręcące beczki i kopalnie się nie załapaliśmy. Bilety do twingpigs są chyba drogie, więc jeśli macie zapłacić to nie polecam, bo słaby "fun" dla dużych dzieci.
Krótko powiem, że warto się wybrać. Muzeum jest interaktywne, czekają na nas różne zadania, a przy okazji mamy do czynienia z masą przeróżnych ciekawostek związanych z ogniem. Ogień to tak rozległe pojęcie, że mocno zastanawiało mnie, co konkretnie można zrobić, żeby przedstawić go w ciekawej formie. W muzeum w Żorach się tu udało. Spędziłem tam prawie półtora godziny, a mógłbym być tam nawet trochę dłużej. Polecam!
Później byłem też w miasteczku Twing Pigs, bo jak się okazało w piątki i soboty do końca sierpnia od 18:00-19:00 atrakcje są darmowe. No to wypróbowaliśmy to co zdążyliśmy, czyli diabelski młyn, wahadło, rollercoaster i kino 5D. Boże chroń mnie przed ponownym pójściem na filmy 4D czy 5D. Przypuszczam, że wszędzie wygląda to tak samo - brak synchronizacji ekran-fotel i jedyna przyjemność to jak nas pryśnie woda. NUDY! Rollercoaster też nudny. Diabelski młyn i wahadło były w porządku. Na kręcące beczki i kopalnie się nie załapaliśmy. Bilety do twingpigs są chyba drogie, więc jeśli macie zapłacić to nie polecam, bo słaby "fun" dla dużych dzieci.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz